IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Tempus | Theodore Milano

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Tempus
Tempus
Liczba postów : 1
Join date : 08/10/2017

#1PisanieTemat: Tempus | Theodore Milano   Tempus | Theodore Milano EmptyNie Paź 08, 2017 9:31 pm


Tempus | Theodore Milano Vwcc87R


Imię: Theodore
Nazwisko: Milano
Wiek: 18 lat
Data Urodzenia: x982
Płeć: Mężczyzna
Gildia: Armored Jaguars
Klasa Maga: Podstawowa
Miejsce Zamieszkania: Leopard, Gildia Armored Jaguars

Wygląd:
Na pierwszy rzut oka, niekoniecznie wyróżniający się dzieciak. Średnia budowa ciała, jak i niskawy wzrost, sprawiają iż w tych dziedzinach nie cechuje się on niczym specjalnym na tle rówieśników. Szczerze mówiąc, chyba w ogóle nie da się zauważyć czegoś bardziej wyróżniającego w całym wyglądzie chłopaka. Jego twarz pokrywają proste i dość mocne jak na ten wiek rysy. W sumie jest jedna rzecz która go charakteryzuje. Blada, naprawdę blada cera, podchodząca niemal pod albinizm, który w tych rejonach był raczej rzadko spotykany. W okolicach jego oczu widać przez to non stop cienie, ponieważ częste niewyspanie się przez całonocne czytanie książek, powoduje nagromadzenie się krwi w okolicy jego oczu, co jest w takim wypadku świetnie widoczne. Mimo wszystko jasny blond jego średniej długości włosów, oraz ciemnoniebieski kolor oczu, dają każdemu znać iż Theo nie jest nosicielem tej dziwnej przypadłości genetycznej.

Charakter:
Tempus, bądź jakkolwiek zapragnęlibyśmy go nazywać zdaje się nie przywiązywać wagi do tego, iż ludzie powinni być dla siebie życzliwi, albo iż niektóre sprawy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Szczery do bólu, zawsze mówiący część tego o czym właśnie pomyślał. W niezobowiązujących rozmowach rzadko kiedy zdarza mu się być miłym z przymusu, jednakże gdy wymaga tego sytuacja, bądź z racji powierzonego mu zadania, możliwości zysku – jest w stanie pogrzebać na kilka chwil swą prawdziwą postawę, przybierając kształty oportunisty.
Lubuje się w oddawaniu różnorakim czynnościom relaksacyjnym, takim jak leżenie pod drzewem, na ławce, przy wodzie, na dachu, gdziekolwiek gdzie byłby w stanie znaleźć cień, oraz przeszywaną sporadycznymi szmerami ciszę. Co uważniejszy obserwator być może zauważy, iż niekiedy wydaje się, że chłopak stara się na siłę ukazywać się w świetle mającego wszystko w poważaniu lekkoducha żyjącego w przekonaniu, iż wie już wszystko co mu do życia potrzebne, zaś cała otaczająca go zgraja osób to tylko nieistotne pionki na szachownicy jego życia.
Gdy zdejmie z ust swój obojętny grymas żyjącego z boku wszystkich innych istot obserwatora, najczęściej przybiera delikatny, niewątpliwie przepełniony wzbudzającą niepokój kroplą szelmy, bądź też nienaturalnej pewności siebie, sztucznej uprzejmości, oraz całej gamy innych domyślnych składników uśmiech. Niejednokrotnie wpełza na jego usta bez żadnego konkretnego powodu. Jest wtedy niebywale kapryśny, ale i ostentacyjnie uprzejmy, celowo nie ukrywając ironicznego wydźwięku w większości swych zdań. Na próżno szukać w nim jednak cech pragnącego zemsty emo mściciela, czy też mobilnego przykładu łatwowierności w ludzkie dobro.

Historia:
- Tata mówi, że nie powinnam Cię zaczepiać. – zaczepiła dwunastolatka z obdartymi kolanami. Bohater naszej opowieści zmierzył dziewczynkę obojętnym, pustym spojrzeniem, odwracając wzrok ku kreacji nocy widzianej za oknem wagonu, który właśnie przekraczał granicę kontynentu. Nieustępliwa dziewczyna nabrała powietrzę do ust i ponowiła swą próbę, z jeszcze większą śmiałością angażując do tego oblepione krętą siecią naczyń krwionośnych struny głosowe.
- Tata mówi, że jesteś sierotą. – Tempus nie uraczył jej błękitem tęczówki. Mało tego, utkwił je w osobie śpiącego funkcjonariusza magicznej policji. Służby porządkowe Leopard z reguły nie eskortowały niechcianych dzieci, jednak w tym konkretnym przypadku mnogość rozlicznych czynników wpłynęła na odmienny osąd kompetentnych organów. Jasnowłosy wyrzutek miał być odeskortowany do stolicy, a następnie oddany pod opiekę jednej z lokalnych gildii.
- A Aleks mówi, że jesteś przestępcą i wiozą Cię na skazanie. Jesteś przestępcą? – Mięśnie szczęki zacisnęły się niespokojnie, palce drgnęły, zaś wzdłuż całego ciała przeszły go nieprzyjemne dreszcze. Przestępca. To była kwestia do przedyskutowania. Czy 18-latek może być winny popełnienia zbrodni swych bliskich? Czy śmierć jaką sprowadził na tych, którzy zwali się jego rodziną poprzez niekontrolowane użycie mocy można było nazwać morderstwem? Czy było jakieś logiczne wytłumaczenie tej kwestii? Proste równanie mówiące "tak", albo "nie" byłoby zbawienne. Teraz jednak rozpoczynał nowe życie. W miejscu gdzie nikt nie znał jego występków.  



Ekwipunek:

Ciekawostki:
- Nie potrafi do końca kontrolować swojej mocy, jest zdecydowanie zbyt potężna
- Nigdy nie potrafi zapamiętać imion innych, zawsze coś przekręci
- Nie sypia. Siły regeneruje poprzez długotrwałą medytację
Powrót do góry Go down
 
Tempus | Theodore Milano
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Strefa Gracza :: Karty Postaci-