[10 ŚW M] - Feng Wei

Imię: Feng
Nazwisko: Wei
Wiek: 44 lata
Pozycja: Ósmy Święty Mag
Magia: Dziesięć Bram
Reputacja: Ludzie bardzo go szanują, ale jednocześnie boją się go, gdyż jest jednym z najmroczniejszych świętych magów w całym zestawieniu. W dodatku znany jest tylko z tego, że jeśli już walczy, to zawsze mocno rani swoich przeciwników.
Osobowość: Cichy, spokojny, poświęca się w całości swojemu treningowi. Każdą walkę traktuje bardzo poważnie i zawsze walczy na sto procent.
Lubi: Trening, walkę, gotowany makaron
Nie Lubi: Słabych ludzi, Jina, odpoczywać, przegrywać i gdy ktoś go denerwuje

Historia:
Jeden z wielu weteranów wojny z demonami. W przeszłości był członkiem gildii Raven Tail, która posiadała wątpliwą reputację pomimo swego statusu “legalnej” organizacji. Już za czasów Raven Tail był uznawany za jednego z najsilniejszych magów w kraju, problem polegał jednak na tym, że prawdopodobnie osiągnął swój maksymalny potencjał i od tego czasu stał się maniakiem treningu oraz z uporem starał się pokonywać kolejnych przeciwników.
Przygotowania przerwał w momencie wybuchu wojny, dostrzegając okazję na sprawdzenie swoich umiejętności w starciach z demonami. Już pierwszego dnia naboru został wcielony do armii przez wzgląd na swoje doświadczenie i wysłany na front. Pokonał całe zastępy demonów, a wiadomość o tym, że w jednym z pojedynków otworzył już dziewiątą bramę, szerokim echem odbiła się w świecie magii.
Po zakończonym konflikcie z miejsca został powołany do kadry dziesięciu świętych magów. W pierwszej turze odmówił i postanowił w samotności kontynuować swój trening. Dopiero przegrane starcie z Jinem Kazamą wymusiło na nim dołączenie do tej grupy, chciał bowiem poznać swojego oprawcę dokładnie, by móc opracować przeciw niemu odpowiednie techniki. I trwa to już dobre kilka lat.